Właśnie wróciłem z Tajlandii, byłem na rzece Kwai i w hotelu w ramce wisiał tekst, że ostani przypadek malarii mieli w 1974. Malaria wystepuje jeszcze czasami w Birmie lub Laosie. Ja nie brałem żadnych lekarstw na malarię, przez dwa tygodnie komary pogryzły mnie kilka razy z czego raz na rzece Kwai, a reszta na Phuket. Moja rada - odpuść sobie te lekarstwa.